Jenson Button uważa, że całą winę za kontakt podczas GP Węgier przed szykaną do jakiego doszło między nim a Romainem Grosjeanem ponosi Francuz.
Szczęśliwie oba bolidy nie zostały uszkodzone i mogły kontynuować walkę w GP Węgier, jednak Jenson Button po wyścigu ostro skrytykował młodszego kolegę.Obaj kierowcy zostali wezwani do sędziów, aby wytłumaczyć całe zajście.
„Idę do sędziów porozmawiać o tym, ale uważam, że to oczywista sprawa- nie mogłem zjechać jeszcze bardziej na lewo” mówił Button. „To tyle. Dopóki bym nie zjechał na trawę, a nie chciałem się na niej znaleźć podczas hamowania, on nie mógł we mnie nie uderzyć. Nie zdawałem sobie sprawy jak wąski jest ten tor w tym zakręcie.”
„Mogło się to zakończyć znacznie gorzej. Mogło to nas obu wykluczyć z wyścigu. Miałem szczęście. Sądzę, że nasze bolidy są mocne.”
„Nie wiem co on sobie myślał. Nie sądzę, aby w tym momencie w ogóle myślał” kwitował Button.
28.07.2013 17:32
0
idiota
28.07.2013 17:35
0
Button w moich oczach zaczyna sie robić panienką w tym sezonie ponieważ zawsze jakiś kierowca mu przeszkodzi w wyścigu a to Perez a to Caterhamy a to teraz Grosjean :D a jęsli on blokuje Rai do to uwaza że zrobił dobrze mimo wywieszonych niebieskich flag . Zrobił się z niego straszny płaczek. Wypadek jednym słowem to incydent wyścigowy :P
28.07.2013 17:37
0
Button ostatnio często narzeka i krytykuje innych
28.07.2013 17:48
0
Nie rycz, człowieku, nie rycz. Grosjean nic złego nie zrobił, a do tego dostał karę za piękny manewr wyprzedzania. Sędziowie niestety się do chłopaka dopieprzyli
28.07.2013 17:56
0
Button jest sfrustrowany formą bolidy i wyżywa się na innych kierowcach może by się przydała wizyta u specjalisty ?
28.07.2013 18:06
0
@1 Idiota bo powiedział prawdę? To Grosjean się w niego wpakował, nie odwrotnie. Spokojnie mógłby dostać za to karę ale mu się upiekło.
28.07.2013 18:24
0
Moje pierwsze wrażenie przy spotkaniu tych panów było takie, że to Grosjean zrobił więcej aby się zderzyć z Buttonem i po chwili czasu nie zmieniam zdania co do tej sytuacji. Prawda jest taka, że mając bardzo szybki samochód Francuz nie umiał wyprzedzić ani na starcie Vettela ani później w wyścigu czym się podpalił na Buttonie a później na Massie słusznie zarabiając karę w wyścigu. Po prostu brak umiejętności wychodzi.
28.07.2013 18:30
0
Brak umiejętności? Jeden z niewielu kierowców, który ma jaja i potrafi wyprzedzać w miejscach "niemożliwych"... ale lepiej ostudzić jego zapały i dalej jedźmy procesją. Żart. Dla takich kierowców chce się oglądać F1. Jakiś czas temu przeginał, a teraz po prostu jeździ odważnie i przepisowo (nieprzepisowo wg sędziów...)
28.07.2013 18:39
0
@7 Bolid szedł Romkowi znakomicie. Dojeżdżał szybko do przeciwników i nie potrafił ich objechać. Jego Lotus był dzisiaj naprawdę piekielnie mocny. I co? Czegoś jednak brakuje. A np. Ham zaliczył kilka dobrych, efektownych i szybkich wyprzedzeń. Widać różnicę w klasie zawodników, oj widać.
28.07.2013 18:48
0
@koal007 brakuje perfekcji w wykonaniu i dokończeniu manewrów, zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami. Zaczynam lubić sytuacje, gdy ludzie nie będący na torze i nie zaznajomieni z sędziowaniem w F1, podważają decyzje sędziów obecnych na torze. Czy to w czymś zmieni wynik wyścigu? Nie.
28.07.2013 18:49
0
Dajcie spokój:)
28.07.2013 18:49
0
Groszek pewnie dostał tę karę bo ciotki z McL zaczęły płakać sędziom do ucha. W tym zespole musi być naprawdę niezła stypa, skoro już nerwy im puszczają na takich detalach. Chyba tylko angole im kibicują przy takiej postawie.
28.07.2013 18:51
0
~to do kilku osób powyżej komentarza koal 007. @koal007 pozdr.
28.07.2013 18:58
0
Odezwał się naczelny płaczek F1. OK, Grosjean zawalił, ale to nie znaczy że należy się użalać, bo przecież nic się nie stało. Z taką postawą ani Button ani McL się nie odbudują.
28.07.2013 19:02
0
Zmienić nie zmieni, ale nie dajmy się zwariować. Może zaczną karać kierowców za to, że broniąc się opóźniają hamowanie i wyjeżdżają jednym kołem poza tor? Trochę szopka się robi z takiego pięknego sportu jak F1, po prostu. Parę lat temu sędziowie nawet by nie zareagowali...
28.07.2013 19:05
0
@15 Masz rację, zupełnie inna epoka nastała w F1. Teraz nie pozwala się na zbyt dużo.
28.07.2013 19:06
0
A co do kierowców to też prawda. Spora część z nich to płaczki. Choćby Vettel, który pod koniec szukał głosu sprawiedliwości u sędziów... oni powinni zająć się jeżdżeniem, a nie lamentowaniem
28.07.2013 19:13
0
Sory, ale dla mnie to jest już przegięcie. GRO jechał swoim torem i nie przeszkadzał Button'owi. Ci sędziowie są nie normalni. Bo co nie ma kasy i nie daje im w łape tak jak większość? Uwielbiam f1 ale to co się tu teraz dzieje to już są kpiny. @ koal007 Mówisz o różnicy klasy, tylko spójrz również na sytuację, w której RAI nie potrafił wyprzedzić Massy. Gdybyś się dokładnie przyjrzał statystyką to zauważyłbyś również , że lotusy mają najmniejszą prędkość na prostych, a na tym torze w innych miejscach nie da się wyprzedzać
28.07.2013 19:21
0
Beksa...że też trzymają takich w F1?
28.07.2013 19:29
0
@bartolinho. Właśnie dobrze, że zauważyłeś, że wyprzedzał w miejscach niemożliwych więc nie było tam miejsca. Albo jedziemy po torze albo po całym świecie grunt aby było równo i twardo. Jeśli masz w przepisach, że jedziesz w granicach białych linii to tak jedziesz. Tu się nic nie interpretuje. Tekst jest jasny i czytelny. Tutaj akurat myślałem o sytuacji z Massą.
28.07.2013 19:35
0
biedny przycisk swoja drogą MacLaren w tym sezonie to jest nieźle pokrzywdzony przez Lotus śmieszny Perez miał pretensje do Kimiego że mu sie nie sunoł z drogi jak on jechał za nim teraz przycisk ma pretensje do Grosjena że mu sie nie sunoł z drogi śmieszni są...
28.07.2013 19:42
0
Button to ostatnio tylko narzeka na innych, a sam jeździ jak przepraszam za określenie, pipa.
28.07.2013 20:52
0
Przecież Button zawsze był panienką. Pora na emeryturę... ;)
28.07.2013 21:17
0
jak można nie zdawać sobie sprawy ze w tym miejscu tor jest węższy przecież jeździ dłużej niż groszek zresztą ja uważam ze niesłusznie czepili się jego i do tego dali kary bez sensu. Przyznam racje ze jak maldonaldo szalał na torze w Monaco to nikt nic mu nie zrobił a tu ....bezsens.
29.07.2013 01:08
0
Tak bardzo jak lubie Grosjeana i zaimponowal mi jego manewr na Massie, to przeciwko Buttonowi po prostu popelnil blad. Oczywiscie byl to po prostu incydent wyscigowy, jednak Button ma racje, ze nie mogl nic zrobic - co wiecej, Grosjean mogl utrzymac swoja linie i dalej spokojnie zyskac pozycje, po prostu zle ocenil sytuacje.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się